1. |
In
02:00
|
|||
2. |
Rzeczywistość gryzie
02:58
|
|||
Rzeczywistość gryzie
Cywilizowany człowiek niszczy planetę
Cywilizowany człowiek utrudnia innym życie
Cywilizowany człowiek wymyślił tortury
Cywilizowany człowiek dąży ku zagładzie
Po raz kolejny zdałem sobie sprawę ze swojej bezsilności wobec brutalności życia
Widząc ile cierpień i krwi dookoła, zastanawiam się czy można to zmienić
Depresyjna rzeczywistość
Cywilizowany człowiek produkuje śmieci
Cywilizowany człowiek wyzyskuje innych
Cywilizowany człowiek niszczy kulturę
Cywilizowany człowiek morduje, okrada
Kiedy w jednej części świata ludzie jedzą trawę, a dzieci nie mają siły z głodu nawet płakać
Jedyni ludzie, którzy mogliby to zmienić, zamykają oczy nie widząc interesu
Depresyjna rzeczywistość
Cywilizowany człowiek wymyślił wojny
Cywilizowany człowiek zrujnował przyrodę
Cywilizowany człowiek zmutował człowieczeństwo
Cywilizowany człowiek …
Po raz kolejny zdałem sobie sprawę, że słowo „cywilizacja” nie znaczy nic dobrego
Jedyne wyjście to znaleźć alternatywę żeby nie zanurzać się w tym cywilizowanym bagnie
Depresyjna rzeczywistość
Reality Bothers
Civilised man ruins the planet
Civilised man handicaps others
Civilised man created tortures
Civilised man approaches extinction
Yet again I realised how weak I am against the brutality of life
Seeing how much anguish and blood is around
I wonder if this can be changed
Depressing reality
Civilised man produces rubbish
Civilised man exploits others
Civilised man destroys culture
Civilised man murders and steals
In one corner of the world people eat grass
And children are unable to cry from starvation
And the only people able to change that
Close their eyes seeing no business in it
Civilised man brought wars
Civilised man ruined nature
Civilised man mutated humanity
Civilised man…
Yet again I realised the word “civilisation” means nothing good
The only solution is to find an alternative
So you do not drown in this civilised shit
Depressing reality
|
||||
3. |
Praca zabija
02:36
|
|||
Praca zabija
Osiem godzin w fabryce, dziesięć godzin w warsztacie
Musisz tak pracować, bo nie widzisz wyjścia
Codziennie powtarzane czynności
Wyjaławiają twoją duszę
Praca zabija - taka praca zabija
Zamknięty w pomieszczeniu, czekając godziny wyjścia
Stresujący szef, hierarchiczne układy
To wszystko dołuje
I nie daje nadziei na zmianę
Praca zabija - taka praca zabija
Work Kills
8-hour shift in a factory, 10 hour-shift in a garage
You have to work like that, because you see no way out
Everyday repetitive chores
You work out your soul
Work kills - such work kills
Trapped indoors, awaiting knocking-off time
Stressful boss, hierarchical deals
It all brings you down
Giving no hope for change
|
||||
4. |
Pomyśl o tym
02:55
|
|||
Pomyśl o tym
Czy naprawdę chcemy być wolni, czy możemy się do tego dostosować?
Czy nie stworzymy nowego systemu, w którym zadusimy się własnymi rękoma?
Czy faktycznie możemy coś zmienić, czy czujemy do tego motywację?
Czy naprawdę nam na tym zależy, czy jesteśmy pewni swej drogi?
Pomyśl o tym
Czy potrafimy zmienić nasze życie od porządku, który nas otacza
Nie popadając z jednej skrajności w drugą i nie tworząc nowego systemu?
Czy możemy zmienić nasze życie? Czy nasza bierność to wszystko co możemy?
Czy możemy stanowić zagrożenie? Czy mamy jakąś realną szansę?
Pomyśl o tym
Think About It
Do we really want to be free, can we adjust to it?
Won’t we create a new system and strangle ourselves with our own hands?
Can we really change anything? Are we motivated enough?
Do we really care? Are we sure of the way?
Think about it
Can we free our lives from the order that surrounds us?
Without going from one extreme to the other and creating a new system?
Can we change our lives? Or our apathy is all we have?
Can we be a threat? Do we stand chances?
Think about it
|
||||
5. |
||||
Być nieposłusznym, Być wolnym
Wojna jest okrutna, lecz co możemy zrobić poza braniem udziału w anty-demonstracjach
Życie toczy się teraz i tutaj, lokalne działania, zmienianie świadomości
Być nieposłusznym – być wolnym
Życie mamy jedno, chcą nas z niego okraść, od nas zależy czy się biernie poddamy
Wystarczy już ofiar niewinnych ludzi, dość już nigdy nie spełnionych obietnic
Być nieposłusznym – być wolnym
Disobedience is Being Free
War is cruel, protesting in demos is all we can do
Life is here and now, acting locally - thinking globally
Disobedience is being free
We all have one life they want to take away from us
It’s up to us whether we surrender or not
No more innocent victims, no more empty promises
|
||||
6. |
||||
Kto Na Tym Zyska, Kto Na Tym Straci?
Niedługo narzucą nam nowe warunki, ponieważ tak bardzo chcemy być europejczykami
Nowe nakazy, wymogi, podwyżki, kolejny kop w dupę dla biednych
Czy to jedyna droga dla rozwoju kraju, czy ktoś się tylko zastanowił nad skutkami?
Załatwią to wszystko za naszymi plecami i następnie postawią przed faktem dokonanym
Kto na tym zyska? Kto na tym straci?
Widzę ludzi z twarzami w beznadziei, wesołe twarze w reklamach w telewizji
Krzykliwe reklamy na odrapanych murach, kolorowo odmalowane fronty budynków
Wejdź tylko do ich bram i zobacz jak żyją tam ludzie
Półki pełne kolorowych towarów i ludzie ledwo wiążący koniec z końcem
Niedługo narzucą nam nowe warunki, dla kogo będzie to kolejny gwóźdź do trumny
Kto na tym zyska? Kto na tym straci?
Jeden niekończący się podział na biednych i bogatych
Who Stands To Gain, Who Stands To Lose?
We want to be Europeans so much, they will soon impose new conditions on us
New orders, requirements and raising prices, yet another ass-kick for the poor
Is this the only way forward for this country, did they think of the consequences?
They will sort it out behind our backs, for us to face the facts
Who stands to gain, who stands to lose?
I see faces filled with hopelessness and happy faces in tv commercials
Flashy billboards on shabby walls, colourfully repainted building fronts
Enter their gates and see how people live there
Shelves full of flashy stuff and people hardly making ends meet
They will soon impose new conditions on us, a nail in the coffin for some
Who stands to gain, who stands to lose?
The never-ending division between the rich and the poor
|
||||
7. |
Odrzucam
03:05
|
|||
8. |
Brutalność policji
02:24
|
|||
Brutalność Policji
Dajcie więcej uprawnień dla policji, niech będzie bardziej chamska niż jest
Powiększcie do maksimum nasze podatki, obiecując większą skuteczność tych świń
Media skutecznie podsycą nastroje rozsiewając panikę wśród społeczeństwa
A może najpierw należało się zastanowić w czym tkwi przyczyna przemocy na ulicach?
Rząd i policja zacierają już ręce po raz kolejny wyciągnęli pieniądze
Wprowadźcie jak najszybciej karę śmierci, ciekawe ilu niewinnych ludzi zginie
Ilu zginie?
Police Brutality
Give more rights to the police, so it’s more brutal than ever
Increase taxes to promise more effectiveness from the pigs
Media will fuel moods, spreading panic amongst people
But shouldn’t we think first what causes violence?
Government and police rub their hands, they’ve extorted more money
Introduce death sentence asap, let’s see how many innocent people die
How many?
|
||||
9. |
Czy?
03:38
|
|||
Czy?
Czy już pojąłeś, w jakim świecie żyjesz?
Czy już zrozumiałeś panujące w nim zasady?
Nic nie jest tak pewne jakby mogło się wydawać
To brutalna prawda...poddajesz się czy walczysz?
Czy chcesz zostawić tu po sobie ślad? Czy chcesz zostawić tu po sobie kogoś?
Narażać kogoś znowu na to wszystko, zastanów się nad swoim wyborem
Życie tu na ziemi nie ma żadnych perspektyw
I wątpię w możliwości pozytywnych zmian
Ktoś za naszymi plecami stworzył pułapkę
Nowoczesny, kolorowy, cywilizowany świat
Czy podarujesz im jeszcze jeden prezent, który oni wykreują na kolejną ofiarę
Narazisz kogoś znowu na to wszystko, zastanów się nad swoim wyborem
Wszędzie przejebane, tylko dekoracje inne
Nie wierz w zapewnienia, nie wierz w obietnice
Złudzenie wolności raz większe, raz mniejsze
Najczęściej bezsilność, coraz rzadziej nadzieja
Jeśli masz jeszcze w sobie siłę, jeśli nie zabrali ci wszystkiego
Jeśli jeszcze masz świadomość, zastanów się czy warto to ciągnąć
Czy chcesz zostawić tu po sobie ślad?
Czy chcesz zostawić tu po sobie kogoś?
Narażać znowu kogoś na to wszystko, zastanów się nad swoim wyborem
?
Have you realised what kind of world you live in?
Have you worked out the rules that govern it?
Nothing can be taken for granted
That’s the brutal truth - do you fight or do you give in?
Do you want to make your mark when you’re gone?
And expose someone to all this? Think about your choice.
Life on earth has no perspectives
And I am sceptical about positive changes
Someone created a trap behind our backs
Modern, multicolour, civilised world
Will you give them yet another gift they will turn into another slave?
And expose someone to all this? Think about your choice.
Fucked up everywhere, only decos vary
Do not trust declarations, do not believe promises
Illusion of freedom, once greater, once smaller
Helplessness is more frequent, hope is less
If you still have internal strength, if you haven’t been deprived of it
If you are still aware, think if it is worth to carry on
Do you want to make your mark when you’re gone?
And expose someone to all this? Think about your choice.
|
||||
10. |
Żyj swoim życiem!
02:18
|
|||
Żyj swoim życiem!
Nie ma dla mnie znaczenia twoja orientacja seksualna
Najważniejsze, abyś był szczęśliwy
Żyj swoim życiem nie krzywdząc innych i pierdol tych, którzy się z ciebie śmieją
Ludzie wiedzą zbyt mało o prawach natury, aby decydować, co jest z nią zgodne, co sprzeczne
Kolejny homofobiczny dowcip utwierdza w depresyjnej rzeczywistości
Coraz trudniej z wyjściem na zewnątrz
Live Your Own Life
Your sexual preference is of no importance to me
Being happy is what matters
Live your own life, do not hurt others
And fuck those who laugh at you
People know too little about forces that govern nature
To claim what is right or what is wrong
Another homophobic joke proves depressive reality
It’s more and more difficult to come out
|
||||
11. |
Łódź (Dla Ciebie)
05:28
|
|||
Łódź (Dla Ciebie)
Nic ciekawego ulica w Łodzi, dusisz się w smrodzie, syfu powodzi
Brud i stęchlizna zewsząd wygląda, ogólny półmrok, nikt tu nie sprząta
Wszystko jest szare, domy, twarze, mózgi
Tylko drzew parę, a właściwie rózgi
Dla ciebie wyschnięte drzewa
Dla ciebie zdechły ptak śpiewa
Dla ciebie dym i spaliny
Dla ciebie wojsko i gliny
Oddychaj spokojnie, to wszystko dla ciebie
To nic, że woda zielona jest od ścieków
To nic, że powietrze żółte jest od siarki
To nic, że jesteś człowiekiem końca wieku
To nic, że wszyscy jesteśmy gówno warci
Oddychaj spokojnie, to wszystko dla ciebie
Dla ciebie wyschnięte drzewa
Dla ciebie zdechły ptak śpiewa
Dla ciebie dym i spaliny
Dla ciebie wojsko i gliny
Oddychaj spokojnie, to wszystko dla ciebie
Lodz (For You)
Nothing interesting, a street in Lodz, reek suffocates you, shit floods you
Filth and mustiness rear their heads, darkness, no once cleans here
Everything is grey, houses, faces, brains
Only a few trees are left, or rather rods
Dying trees for you
A dead bird sings for you
Smoke and exhausts for you
Army and coppers for you
Breathe easy, it’s all for you
No matter water’s green from sewage
No matter air’s yellow from sulphur
No matter you’re a fall-of-the-century man
No matter we’re all worth a shit
Breathe easy, it’s all for you
Dying trees for you
A dead bird sings for you
Smoke and exhausts for you
Army and coppers for you
Breathe easy, it’s all for you
|
Sanctus Propaganda Poland
DIY punk record label releasing the old and the new.
Streaming and Download help
If you like s/t, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp